UFO i ludzie Kościoła
Prałat Corrado Balducci, po ukończeniu wyższych studiów teologicznych na Papieskiej Akademii Kościelnej w Rzymie w 1954 r., objął ważne funkcje w Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, która za papieża Jana Pawła II stała się Kongregacją Ewangelizacji Narodów. |
Wielu duchownych, inaczej niż w przeszłości, akceptuje fakt, że ziemski człowiek nie jest sam we wszechświecie. Szef watykańskich astronomów, argentyński jezuita José Gabriele Funes, lat 45, z podwójnym stopniem teologicznym i astrofizycznym, stwierdza: „Można wierzyć w Boga i istoty pozaziemskie. Można przyznać się do istnienia innych światów i innych żyć, nawet bardziej rozwiniętych niż nasze, bez kwestionowania wiary w stworzenie, we wcielenie i odkupienie”.
Ojciec Raimondo Spiazzi, dominikanin, i ojciec Gino Concetti, franciszkanin, wyrazili idee podobne do tych ojca Funesa. Nawet Ojciec Pio, wielki święty, ale z pewnością nie teolog ani miłośnik astrofizyki, powiedział wtedy otwarcie w tej sprawie. Tym, którzy się sprzeciwili, odpowiedział kiedyś: „Czy chciałbyś, aby wszechmoc Boga ograniczała się do małej planety Ziemia?”
Ci ludzie Kościoła ograniczyli się do przyznania się do obecności innej ludzkości we wszechświecie. Z drugiej strony ojciec Balducci oficjalnie wypowiedział się na temat możliwości obecności obcych również na naszej planecie. Był bardzo wybitną osobowością w kulturze świata katolickiego; posłuchajmy: video youtube
ВНЕЗЕМНАЯ ЦИВИЛИЗАЦИЯв поисках нашего происхождения |