UFO i wojsko
Istnieją setki odtajnionych dokumentów wskazujących, że UFO wykazały wyraźne i stałe zainteresowanie bazami pocisków atomowych.
W 1964 r. porucznik Robert Jacobs był kamerzystą armii amerykańskiej, pracującym w bazie sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii. Kiedy kręcił test rakietowy, na miejsce zdarzenia przybyło UFO z prędkością około 12 000 km/h. Zniszczył głowicę nuklearną pocisku, a następnie zniknął w tym samym kierunku, z którego przybył. Po tym, jak przełożeni Jecobsa zobaczyli nagranie, przejęli go i przekazali CIA. Jecobsowi powiedziano, żeby nic nie mówił. Zeznania Jecobsa potwierdzają zeznania Rossa Dedricksona, który w tym czasie był pułkownikiem lotnictwa wojskowego.
W 1967 roku oficer Robert Salas był odpowiedzialny za kontrolowanie wyrzutni pocisków z atomowymi końcówkami w bazie Maelstrom w Montanie. Było to w środku zimnej wojny, a amerykańskie pociski z głowicami nuklearnymi były stale gotowe do wystrzelenia w dowolnym momencie.
Gdy Salas był pod ziemią, w sterowni, został poinformowany, że „latający spodek” o okrągłym kształcie i metalicznej konsystencji pojawił się nagle na niebie i stacjonował przez kilka minut tuż nad wejściem do bazy. W ciągu kilku sekund wszystkie 10 pocisków znalazło się w stanie „bez możliwości startu”: wyłączone. Przywrócenie sytuacji zajęło ponad jeden dzień.
Należy pamiętać, że te 10 pocisków zostało zaprojektowanych jako niezależne systemy; jeśli coś uszkodzi jeden pocisk, nie wpłynie to na pozostałe pociski. Nawet w Salas nakazano nie mówić nic o tym, co się wydarzyło.
Poniższy film dokumentuje zeznania funkcjonariuszy zaangażowanych w te dwa zaskakujące fakty związane z UFO: Video Youtube
ВНЕЗЕМНАЯ ЦИВИЛИЗАЦИЯв поисках нашего происхождения |